Czy warto pozwać bank mając kredyt indeksowany (waloryzowany) lub denominowany we franku szwajcarskim (CHF)?
Kredyty Frankowe 09.02.2023 Napisane przez: KPLM adwokaci

Czy warto pozwać bank mając kredyt indeksowany (waloryzowany) lub denominowany we franku szwajcarskim (CHF)?

Pierwszym krokiem do potencjalnego pozwania banku z umowy kredytu powiązanego z frankiem szwajcarskim jest zrozumienie problemu występującego w tego typu umowach oraz wskazanie celu który będziemy chcieli osiągnąć.

Klauzule niedozwolone (abuzywne) – co to jest?

Klauzulą niedozwoloną (abuzywną) jest postanowienie umowy zawartej z konsumentem, które spełnia wszystkie następujące przesłanki:

  1. nie zostało indywidualnie uzgodnione;
  2. kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy;
  3. nie jest postanowieniem w sposób jednoznaczny określającym główne świadczenia stron.

Postanowienia w umowach kredytowych najczęściej nie zostały uzgodnione indywidualnie z uwagi na posłużenie się wzorcem umownym przygotowanym przez bank. Jest to domniemanie wynikające z praktyki stosowanej przez banki, które powinno zostać jednak zweryfikowane w każdym konkretnym przypadku. Postanowienia umów kredytów powiązanych z CHF zawieranych z bankami kształtują prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają ich interesy, w szczególności poprzez pozostawienie bankowi dowolności w zakresie przeliczenia kwoty wypłacanego kredytu, a także przyznanie arbitralnego prawa ustalania kursu CHF, po jakim przeliczane są poszczególne raty, w następstwie czego bank może samodzielnie kształtować zarówno wysokość udzielonego zobowiązania jak i wysokość kapitału pozostałego do spłaty i poszczególnych rat – kredytobiorca nie ma na żadnym etapie wiedzy w jaki sposób bank ustala wysokość kursów w Tabeli.

Ponadto, całe ryzyko zmiany kursu walut zostało postawione po stronie konsumenta.

Podobne postanowienia zostały uznane za postanowienia niedozwolone wyrokami Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta i zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta pod pozycją nr 3179 i 5743. Jednolite w tej kwestii jest również coraz bogatsze orzecznictwo – w większości wyroków sądy dochodzą do przekonania, że tego typu postanowienia są niedozwolone w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.

Klauzula waloryzacyjna postanowieniem niedozwolonym (abuzywnym)

Występują dwa typy umów powiązanych z walutą frank szwajcarski (CHF) – kredyty indeksowane (inaczej waloryzowane) oraz denominowane. Najprostszym sposobem rozróżnienia jest sprawdzenie, czy kwota wskazana w umowie jako kwota kredytu została określona w złotówce (PLN) czy franku szwajcarskim (CHF). W obu rodzajach umów wypłata jak i spłaty były co do zasady dokonywane w złotówce, a kwota kredytu była przeliczana ze złotówek na franki szwajcarskie (kredyt indeksowany) lub od początku saldo zadłużenia wyrażone było we franku szwajcarskim (CHF).

Podobnie, wysokość każdej z rat przeliczana jest z CHF na PLN. Skutkuje to otrzymaniem przez kredytobiorcę kwoty wskazanej w umowie kredytu w PLN, przy czym wysokość rat uzależniona jest od wahań kursu CHF. Te kalkulacje, czyli sposób przeliczania wysokości salda zobowiązania jak i rat stanowią tzw. klauzulę waloryzacyjną, czyli przeliczeniową.

W przypadku kredytów indeksowanych i denominowanych roszczenia powinny być uzasadniane występowaniem w umowie tzw. klauzul abuzywnych (niedozwolonych), tj. postanowień które naruszają równowagę stron z uwzględnieniem faktu, że jest to stosunek zawodowego przedsiębiorcy i konsumenta.

W przypadku gdy taka klauzula znajdzie się w umowie, nie wiąże ona konsumenta, a umowa pozostaje w mocy w pozostałym zakresie, chyba że bez tych postanowień umowa jest niemożliwa do wykonania. Jeżeli zastosowanie takich postanowień prowadzi do szkody po stronie konsumenta, może on wystąpić z roszczeniem o zwrot utraconych środków na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Kredyt Bank/BZ WBK/Santander:

§ 2 ust. 2 umowy: „Kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu.”

§ 4 ust. 1a umowy: „Kredyt wykorzystywany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu.”

§ 9 ust. 2 umowy: „ […] Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona jest w CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez Kredytobiorcę kredytu.”

BRE Bank/mBank:

§ 7 ust. 1 umowy: „mBank udziela Kredytobiorcy, na Jego wniosek, Kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. 1, zwanego dalej Kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty CHFwg tabeli kursowej BRE Banku S.A. Kwota Kredytu wyrażona w walucie CHFjest określona na podstawie kursu kupna waluty CHFz tabeli kursowej BRE Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia Kredytu.”

§ 11 ust. 4 umowy: „Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży z tabeli kursowej BRE Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50.”

Polbank(EFG Eurobank Ergasias)/Raiffeisen:

§ 7 ust. 4 Regulaminu: „W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz.”

§ 9 ust. 1 i 2 Regulaminu: „1. Raty spłaty kredytu pobierane są z rachunku bankowego Kredytobiorcy, prowadzonego w złotych, wskazanego w Umowie.

2. W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej:

1) raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego, o którym mowa w ust. 1, według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązująca w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu;

2) jeśli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosuje się kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązująca w Banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu.”

GE Bank Mieszkaniowy/BPH:

§ 7 ust. 1 umowy: „Z zastrzeżeniem § 17 ust. 2 wypłata każdej transzy Kredytu nastąpi w złotych polskich […]. Do wyliczenia wypłaconej kwoty stosowany będzie kurs kupna waluty Kredytu podany w Tabeli kupna/sprzedaży GE Banku Mieszkaniowego, ogłoszony przez Bank w dniu dokonania wypłaty przez Bank.”

§ 10 ust. 6 umowy: „Rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez Kredytobiorcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty Kredytu, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży GE Banku Mieszkaniowego S.A., ogłoszonego przez Bank w dniu wpływu środków do Banku.”

PKO BP (Własny Kąt Hipoteczny):

§ 5 ust. 3 i 4: „3. Kredyt może być wypłacany:

1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego,

2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w kraju.

1. W przypadku o którym mowa w ust. 3 pkt 2, stosuje się kurs kupna dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w PKO BP SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego.

§ 13 ust. 7: „Potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w PKO BP SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów).”

§ 19: „Jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska: 1) w formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w PKO BP SA w dniu wpływu środków;

2) w formie gotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna tabela kursów Banku), obowiązującego w PKO BP SA w dniu wpływu środków.”

Santander Consumer Bank

§ 2 ust. 1 zd. 1 umowy: „Na wniosek Kredytobiorcy Bank udziela kredytu w kwocie 104 166,67 PLN nominowanego do waluty CHF, wg kursu kupna walut dla CHF obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jego poszczególnych transz – w przypadku wypłaty kredytu w transzach na cel określonych w §1.”

§ 3 ust. 2 umowy: „Kredyt wypłacany jest w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczaniu wysokości wypłacanej kwoty (transzy) na CHF wg kursu kupna walut dla CHF ustalanego przez Bank i obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków.”

§ 5 ust. 3 umowy: „Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych zostanie ustalona po przeliczeniu kwoty wypłaconego kredytu na CHF, stosownie do postanowień niniejszej Umowy. Z tego punktu widać ponownie dowolność banku w ustalaniu wysokości raty, a dodatkowo niekorzystną sytuację zastosowania wobec konsumenta dwóch kursów – kupna i sprzedaży z uwzględnieniem interesów banku.” § 5 ust. 5 zd. 2: „Kwota wpłaty raty w złotych przeliczana jest na CHF wg kursu sprzedaży obowiązującego w Banku w dniu wpływu środków do Banku.”

Oczywiście na rynku zawierana były także umowy o innej treści, także nie wszystkie wzorce znalazły się w niniejszym opracowaniu.

Skutki eliminacji klauzuli waloryzacyjnej

Uznanie postanowień umowy za niedozwolone ma taki skutek, że nie wiążą one konsumenta od chwili zawarcia umowy. Natomiast umowa wykonywana jest w pozostałym zakresie – art. 3851 § 2 k.c.

Istotą najistotniejszych sporów dotyczących kredytów powiązanych z walutą frank szwajcarski (CHF) jest właśnie ustalenie przez sąd skutków eliminacji z umowy niedozwolonych klauzul umownych. Oczywiście jako niedozwolone nie wiążą konsumenta od chwili zawarcia umowy, nie jest jednak do końca jasne, co to niezwiązanie oznacza. Tej również materii dotyczyło pierwsze w sprawie polskiej orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako: TSUE) w sprawie Dziubak, szeroko komentowane zarówno w środowisku prawniczym jak i w mediach.

Według pierwszego poglądu, zaaprobowanego przez TSUE właśnie i wyartykułowanego już wcześniej w istotnych poglądach Prezesa UOKiK, a także dość jednolicie przyjmowanego obecnie w orzecznictwie jest, że zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami obowiązującego prawa i zmiana ich treści przez sąd są niedopuszczalne.

Niedozwolone postanowienia umowne odnoszące się do przeliczeń regulują swoim zakresem zasady przyjmowania kursów wymiany walut i tym samym ściśle odnoszą się do głównych świadczeń stron, tj. przeliczenia na frank szwajcarski (CHF) kwoty udzielonego lub wypłacanego kredytu oraz ustalania wysokości poszczególnych rat. Ich wyeliminowanie prowadzi natomiast do tego, że zasady te nie znajdują się już w umowie w żaden sposób – nie są uregulowane. W konsekwencji brak jest możliwości ustalenia kwoty zadłużenia w walucie obcej, co może w przypadku tego typu umów powinno wpływać na ich ważność w ogóle.

Co orzekają sądy -  umowa ważna czy nie?

Sądy uznają, że eliminacja analogicznych postanowień uniemożliwia prawidłowe funkcjonowanie umowy kredytu i z tego względu umowa ta powinna zostać uznana za nieważną. Należy mieć na względzie poszanowanie woli stron i uznać, że przy braku wyeliminowanych postanowień umowa nie zostałaby w ogóle zawarta.

Jednocześnie trzeba podkreślić, że ze względu na poważne i daleko idące skutki nieważności, to rozwiązanie powinno być traktowane jako ostateczne, brane pod uwagę jedynie wówczas, gdy wykonywanie umowy po wyłączeniu z niej niedozwolonych postanowień jest niemożliwe, i to tylko pod warunkiem, że konsument na taką ewentualność się godzi. Takie stanowisko, dotyczące konieczności ustalenia woli konsumenta w tym zakresie zajął również TSUE.

Przy akceptacji takiego stanowiska sąd powinien zasądzić na rzecz konsumenta sumą dokonanych przez niego w wykonaniu umowy wpłat.

Według drugiego, prokonsumenckiego poglądu (choć obecnie rzadziej stosowanego), umowy są ważne, ale w ich wykonaniu nie powinno się stosować postanowień dotyczących przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu i wartości zobowiązania według kursu CHF. Przy przyjęciu takiego, zaakceptowanego również przez TSUE jako alternatywne, rozwiązania sąd powinien przyjąć, że umowa jest wykonywana z pominięciem indeksacji tj. tak jak gdyby udzielono kredytu w PLN, w oparciu o warunki przewidziane dla kredytu indeksowanego ( tj. LIBOR 3M + marża) To zaś prowadzi do wniosku, że wysokość salda zadłużenia od chwili zawarcia umów powinna być wyrażona w złotych, jak również wysokość poszczególnych rat winna zostać ustalona w oparciu o tak ustalone saldo, bez waloryzacji kursem CHF. Powoduje to konieczność porównania spłaconej kwoty kredytu z kwotą, jaka byłaby należna bankowi przy założeniu eliminacji klauzuli waloryzacyjnej z umowy. Powstałą w ten sposób nadwyżkę bank zobowiązany jest zwrócić kredytobiorcy.

Przy akceptacji takiego stanowiska sąd powinien zasądzić na rzecz konsumenta różnicę pomiędzy sumą dokonanych wpłat, a hipotetyczną sumą, którą konsument wpłaciłby w okresie wykonywania umowy w sytuacji gdyby umowa nie zawierała mechanizmu indeksacji do waluty obcej.

Według trzeciego, niekorzystnego i niezgodnego z interpretacją TSUE poglądu, sądy po eliminacji postanowienia indeksacyjnego powinny poszukiwać kursu uczciwego. Tym, który najczęściej przy przyjęciu takiego stanowiska decydowały się zastosować, jest kurs średni NBP. Takie nierzadkie jeszcze niedawno stanowisko sądów jest wadliwe.

Przepisy stanowiące o klauzulach niedozwolonych nie przewidują bowiem wypełniania treścią luk powstałych po eliminacji postanowień niedozwolonych, a sąd nie ma uprawnienia zapełnienia luk powstałych w wyniku ich niestosowania.

Upraszczając, przepisy nie dają możliwości ustalania przez Sąd innego źródła kursu waluty niż ten, który wynikał z usuniętej z umowy klauzuli (najnowsze orzecznictwo wskazuje jednak, że sądy zwracają na to uwagę i unikają tego typu rozstrzygnięć). Ustalenie zatem, że waloryzacja oparta o miernik wskazany przez Bank jest niedozwolona, powinno skutkować jej eliminacją.

Czego może domagać się frankowicz?

Ustalenie nieważności umowy kredytu

Roszczenie to związane jest z uznaniem, że wyeliminowanie niedozwolonych postanowień umownych (klauzul waloryzacyjnych) prowadzi do nieważności. Umowa uznawana jest wówczas za niezawartą, a strony zobowiązane są do zwrotu sobie tego co sobie wzajemnie świadczyły.  

Żądanie zwrotu nadpłaconych rat

Roszczenie to dotyczy sumy nadpłat w okresie kredytowania rozumianą jako różnica pomiędzy faktycznie spłaconą kwotą, a kwotą która byłaby spłacona przy założeniu, że raty byłyby spłacone w oparciu o warunki przewidziane w umowie kredytu z pominięciem klauzuli indeksacyjnej. Chociaż może się wydawać, że żądanie zwrotu nadpłaconych rat jest korzystniejsze – kwota zwrotu zwykle jest wyższa, to jednak należy brać pod uwagę także fakt, że w tej opcji konieczne będzie dalsze spłacanie kredytu w ramach czasowych określonych umową. W przypadku zaś nieważności dochodzi do rozliczenia jedynie kapitału wypłaconego przez bank.

Koszty postępowania sądowego

Do wszczęcia postępowania sądowego konieczne jest uiszczenie opłaty sądowej od pozwu.

W przypadku spraw o roszczenia wynikające z czynności bankowych (w tym z kredytów), opłata ta wynosi 5% wartości przedmiotu sporu (dalej: „WPS”), jednak nie mniej niż 30,00 zł i nie więcej niż 1 000,00 zł.

W przypadku reprezentacji przez profesjonalnego pełnomocnika, konieczne jest także uiszczenie kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od przedłożenia dokumentu pełnomocnictwa.

Ostateczną decyzję w sprawie podejmuje sąd i z tego względu zawsze trzeba brać pod uwagę dwa możliwe scenariusze zakończenia sporu.

  1. W przypadku uwzględnienia powództwa sąd, oprócz należności głównej, zasądzi od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów postępowania, na które składają się uiszczone opłaty oraz koszty zastępstwa sądowego.
  2. W przypadku oddalenia powództwa, to jednak powód zobowiązany będzie uiścić na rzecz pozwanego koszty zastępstwa sądowego

Poniższa tabela prezentuje aktualnie obowiązujące stawki minimalnego wynagrodzenia za czynności adwokackie (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie):

WPS MINIMALNE WYNAGRODZENIE
do 500 zł 90 zł
powyżej 500 zł do 1 500 zł 270 zł
powyżej 1 500 zł do 5 000 zł 900 zł
powyżej 5 000 zł do 10 000 zł 1 800 zł
powyżej 10 000 zł do 50 000 zł 3 600 zł
powyżej 50 000 zł do 200 000 zł 5 400 zł 
powyżej 200 000 zł do 2 000 000 zł  10 800 zł 
powyżej 2 000 000 zł do 5 000 000 zł 15 000 zł
powyżej 5 000 000 zł  25 000 zł 

 

Powyższe kwoty to minimalne wynagrodzenie za czynności adwokackie w sprawach toczących się przed Sądem I instancji. Stawki minimalne za prowadzenie sprawy w postępowaniu apelacyjnym wynoszą natomiast:

  1.  przed sądem okręgowym – 50% stawki minimalnej, a jeżeli w pierwszej instancji nie prowadził sprawy ten sam adwokat – 75% stawki minimalnej, w obu przypadkach nie mniej niż 120 zł;
  2. przed sądem apelacyjnym – 75% stawki minimalnej, a jeżeli w pierwszej instancji nie prowadził sprawy ten sam adwokat – 100% stawki minimalnej, w obu przypadkach nie mniej niż 240 zł.

O tym, czy ewentualne postępowanie apelacyjne toczyć się będzie przed sądem okręgowym, czy apelacyjnym, decyduje wartość przedmiotu sporu. Gdy wartość przedmiotu sporu nie przewyższa 75.000,00 zł, sprawę w I instancji rozpoznaje sad rejonowy, a w II instancji – sąd okręgowy. Natomiast w przypadkach gdy wartość przedmiotu sporu przewyższa 75.000,00 zł, w I instancji właściwy rzeczowo jest sąd okręgowy, a w II – sąd apelacyjny.

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE

16 lutego 2023 r. Pan Anthony Michael Collins rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał istotną opinię co do zasadności roszczeń o tzw. „korzystanie z kapitału”. Opinia jest pozytywna dla kredytobiorców – zgodnie z opinią:

„dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie przepisom prawa krajowego ani orzecznictwu krajowemu, w którym dokonuje się ich wykładni, na podstawie których konsumentowi ułatwia się dochodzenie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.”

Dopuszcza to możliwość dochodzenia przez kredytobiorców wynagrodzenia za tzw. „korzystanie z kapitału” w postaci spłacanych rat w związku z zawarciem umowy kredytu powiązanego z frankiem szwajcarskim (CHF) pod warunkiem, że takie rozwiązanie przewidziane zostało przez prawo krajowe.

Z kolei w odniesieniu do możliwości dochodzenia wynagrodzenia za tzw. „korzystanie z kapitału” przez banki, wskazał on, że w jego ocenie Trybunał powinien orzec, że:

„bank nie może dochodzić względem konsumenta roszczeń wykraczających poza zwrot przekazanego kapitału kredytu i zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.”

W uzasadnieniu opinii możemy przeczytać m.in., że udzielenie bankom prawa do dochodzenia wynagrodzenia za tzw. „korzystanie z kapitału” stałoby w sprzeczności z celem dyrektywy 93/13, gdyż banki zarabiałyby niezależnie od stosowanych przez siebie postanowień niedozwolonych, a w skrajnych przypadkach prowadziłoby to do celowego zamieszczania takich klauzul.

Należy nadmienić, że opinia rzecznika nie jest wiążąca dla Trybunału, który będzie rozpatrywał sprawę niezależnie jednak w dotychczasowej praktyce sędziowie zwykle przychylali się do zdania rzeczników.

Orzeczenie to jest niekorzystne dla banków, które forsują tezę, iż pomimo unieważniania umów przez sądy powinny otrzymywać od kredytobiorców wynagrodzenie, z uwagi na możliwość dysponowania wypłaconym przez nie kapitałem. Na rozstrzygnięcie Trybunału będziemy musieli jeszcze poczekać, ale rozstrzygnięcie będzie istotne dla wszystkich kredytobiorców którzy walczą ze swoimi bankami o wynagrodzenia za tzw. „korzystanie z kapitału” lub obawiają się takiego pozwu ze strony banku.

Czy warto pozwać bank?

Obecnie większość umów kredytów powiązanych z frankiem szwajcarskim (CHF) zostaje uznana przez sądy za nieważne. Zdarzają się pojedyncze orzeczenia zapadające z niekorzyścią dla kredytobiorców jednak wynikają one z przekonań poszczególnych, pojedynczych sędziów i najczęściej są prostowane w postępowaniu apelacyjnym.

Odpowiadając na powyższe pytanie – obecnie wyroki sądów są korzystne dla kredytobiorców, dlatego warto przynajmniej zastanowić się nad pozwaniem swojego banku. Przed podjęciem decyzji należy przeanalizować umowę ze specjalistą. Jeżeli zawiera ona postanowienia niedozwolone i jeżeli w ocenie kredytobiorcy ryzyko jest mniejsze niż korzyść którą uzyska, warto przynajmniej rozważyć wystąpienie z takim powództwem.

 

Adwokat Łukasz Skiba - Kancelaria Adwokacka, ul. T. Chałubińskiego 8, 00-613 Warszawa,  tel.:+48 513 597 736, e-mail: skiba@lukaszskiba.pl